“Naukowcy donoszą, że około 75% społeczeństwa żyje w stanie chronicznego odwodnienia.” – pisze w swojej książce Happy Uroda Kasia Bem. Woda natomiast jest nam niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu (zatem także w przypadku powrotu do prawidłowej masy ciała, idealnej dla każdej z nas).

Sam mózg zbudowany jest z 80%, a wg niektórych źródeł nawet z 85% wody. Przypomina kalafiora albo orzech włoski o galaretowatej konsystencji, dlatego kiedy boli Cię głowa, najpierw wypij szklankę wody (powoli, łyk po łyku, ale w miarę możliwości nie delektuj się tym zbyt mocno). W większości przypadków, jeśli zadziałasz w początkowej fazie bólu, zniknie on bardzo szybko. Odczekaj pół godziny i pozwól wodzie dotrzeć do głowy. Zdecydowana większość bólów głowy związana jest bowiem właśnie z odwodnieniem.

W całym naszym ciele jest około 55% wody (więcej wody mają w sobie mężczyźni). Jest nie tylko w mózgu, ale też we krwi, jak zapewne zdajesz sobie sprawę, ale też w tak nieoczywistych tkankach jak mięśnie czy nawet tkanki tłuszczowe. Płuca w 80 % składają się z wody, podobnie kwas żołądkowy to aż 97% wody. Serce, nerki, skóra, kości…

To wszystko bez wody nie jest w stanie prawidłowo funkcjonować.

Kiedy zaczyna nam brakować około 2% wody, zaczynamy odczuwać duże pragnienie, ale tak niewielka utrata wody sprawia, że przestajemy logicznie myśleć! Dochodzi wówczas do upośledzenia funkcji, które umożliwiają nam wykonywanie zadań!

Dzięki prawidłowemu nawodnieniu:

• organizm ma możliwość prawidłowego regulowania temperatury ciała;
• usuwane są z organizmu toksyny (mało wody = mało moczu/kału = toksyny pozostają w organizmie);
• rozpuszcza większość witamin (te rozpuszczalne w tłuszczach to witamina A, witamina D, witamina E i witamina K – dlatego osoby spożywające produkty o niskiej zawartości tłuszczu mają niedobory tych witamin);
• rozpuszcza minerały i inne składniki odżywcze;
• buduje nasze komórki;
• wypełniając stawy, chroni przed tarciem;
• transportuje tlen i składniki odżywcze;
• metabolizuje białka i węglowodany.

Dlatego tak ważne jest, aby o wodzie nie zapominać. Przelicz sobie, ile wody powinnaś pić każdego dnia z optymalną temperaturą – minimalna jej ilość to 30ml na 1 kg masy ciała. Jeśli zatem ważysz 80kg, minimalna ilość wody w Twoim przypadku to 2400ml. Jeśli ważysz 70kg, minimalna ilość wody w Twoim przypadku to 2100ml, a jeśli 60kg – 1800ml. W upalny dzień albo niekoniecznie słoneczny, za to wyjątkowo duszny, jakie mamy ostatnio, dodaj do tego 1000ml.

Czy tyle właśnie wody wypijasz? Kawa i czarna herbata się nie liczą. Do tej puli płynów możesz zaliczyć czystą wodę, wodę z dodatkami takimi jak zioła czy owoce, herbatę zieloną, herbatę białą, herbatę roibos, naturalną herbatę owocową.

Jeśli dziś jeszcze nie wypiłaś odpowiedniej ilości, przygotuj sobie spory pojemnik (kufel) i uzupełnij płyny. 🙂

PRAWIDŁOWE PICIE WODY:

Okazuje się, że niewiele osób wie, że prawidłowe nawadnianie organizmu nie polega na tym, że haustem wypijasz cały bidon wody. Wbrew pozorom może to doprowadzić do odwodnienia, ponieważ ta woda po prostu w większości przez Ciebie przepłynie! Prawidłowe picie wody to picie łyk po łyku, na spokojnie, z przerwami. W ten sposób pozwolisz wodzie dotrzeć w odpowiednie miejsca w pełni, zamiast przepłynąć przez Ciebie i pozbawić Cię jakichś witamin i minerałów, niczym powódź, która zagarnia po drodze dachy, auta i drzewa.

Ostatnie przepisy na Insta: